Cześć!

Jakiś czas temu otrzymałem możliwość pracy w Czechach, w związku z tym wyjechałem do Pragi za "lepszym życiem". Jednakże zacząłem trochę tęsknić za własnym krajem, rodziną, znajomymi, itd.

Najprawdopodobniej z tego powodu planuję wrócić do Polski (otrzymałem możliwość powrotu do Polski i pracowania stamtąd z poziomu "home-office"; bez zrywania umowy jednakże na obecną chwilę mam podpisaną umowę na rok - do końca sierpnia, a po niej możliwe że będę miał podpisaną umowę na czas nieokreślony. Dla pewności chciałbym się wyprowadzić pod koniec tego roku lub na początku przyszłego roku - piszę posta w marcu, bo chcę sobie jakkolwiek to rozplanować.)

Jednakże, nie wiem gdzie mógłbym się dokładniej przeprowadzić. Uznałem, że tutaj napiszę. Może ktoś coś ciekawego zasugeruje. Szukam miasta:

- które jest średnie (50-150 tysięcy mieszkańców) lub duże (więcej niż 150 tysięcy mieszkańców);

- ma całkiem ok komunikację miejską (w skrócie tanią jak się korzysta z biletów długookresowych);

- jest całkiem dobrze połączone z resztą kraju/świata (PKP oraz Flixbus - choć ta druga opcja nie musi być konieczna);

- łatwo jest ogarnąć kawalerkę do 2,5k złotych,

- które nie wygląda "źle" mówiąc delikatnie i lakonicznie (czyli Koszalin, Wałbrzych lub Kalisz).

​