Miałem kiedyś kolegę który się spotykal z jedną dziewczyną która miała starszą siostrą. Będę używał inicjałów bo to historia prawdziwa. C filigranowa drobna blondynka była dziewczyna mojego kumpla . Jej siostra M , brunetka dla odmiany. Kruczo czarne włosy. Okulary. Drobniutka i nie wysoka . Uroda dziecka ale piersi piękne duże jak na tak drobną dziewczynę bardzo duże i jędrne. Mała zgrabna pupa. Śliczna seksowna dziewczyna z M. Zaczęliśmy się spotykać . Juz po tygodniu znajomości zaprosiłem ją na wyjazd do Gdańska do rodziny. Zgodziła się jechać . Spędziliśmy tam kolejny tydzień razem . Dużo chodziliśmy pokazywałem jej miasto. Wieczory spędzaliśmy razem. Pierwsze przytulania, delikatne pocałunki.. nie seksu nie było. Chciałem ale ona delikatnie i subtelnie mnie chamowala. Wydawała się taka.. z zasadami porządna poukładana.. dla odmiany jej siostra C… szalona .. ale nie o niej dzisiaj. Wróciliśmy do rodzinnego miasta i spotykaliśmy się dalej. Pierwszym zadkoczeniem dla mnie był jej szwagier W. Systematycznie i regularnie ja odwiedzał po pracy. Po pracy wpadał … pogadać…. Więc od kiedy zaczelem się spotykać z M… często wieczory spędzaliśmy we trójkę z W razem… przesiadywał godzinami…. Na początku nie kumałem co jest grane wszystko takie świeże było dla mnie… moja pierwsza w życiu dziewczyna… miałem 18 lat ledwo skończone a ona 22. Dumny z siebie byłem ze mam starszą od siebie dziewczynę.. jaki gość ze mnie . Dni mijały… wieczory spędzałem z M i wpadał często W … “pogadać” Pewnego wieczoru leżę z M na kanapie . Przytulamy się i całujemy . Moja ręka pracuje przy jej udach … ona je rozchyla szeroko i szepcze włóż mi tam rękę proszę bardzo to lubię … wsunęłem rękę za jej leginsy… poczolem ciepło moje palce zaczęły muskać jej majteczki poczolem jaka tam jest gorąca rozpalona i taka wilgotna….mysle sobie nareszcie cudownie to mój pierwszy raz z dziewczyna zaraz stanę się mężczyzna…. Wsunelem rękę w jej majteczki ogromne ciepło i wilgoć . Nasze usta w głębokim pocałunku. Moje palce weszły do środka i zaczynają się poruszać . Czuję jaka m jest podniecona rozpalona jaka wilgotna… dzwonek do drzwi… M się zerwała .. -to pewnie W przyszedł - M proszę nie otwieraj proszę -przestań nie bądź głuptasem Pobiegła i otworzyła drzwi dla W… Ja wkurzony… tak blisko juz było tak blisko musiał przyleźć znowu W przyszedł rozbawiony i roześmiany . Klapnął w fotelu rozsiadł się i mówi - ale kawał dzisiaj słyszałem opowiem wam… Ja tylko oczami przewróciłem. Myślę sobie “ wkurzać mnie juz zaczynasz wesołku z tym przyłażeniem z tymi twoimi kawałami i gadka..” M chichotała rozbawiona jego kawałami Tego wieczoru zauważyłem jak zerkają na siebie jak spoglądają sobie w oczy … w głowie włączył mi się jakiś alarm Nie doszło do seksu nie było pierwszego razu.. Podobnych sytuacji było wiele gdzie z M leżę pieścimy się paluszkami jest naprawdę gorąco i albo jej siostra przychodzi …. Albo znajomi…: a najczęściej W… Byłem juz tym sfrustrowany i zaczelem być podejrzliwy tak samo jak R poprzedni chłopak M Jej szwagier W dużo starszy od niej. Wysoki przystojny męski zabawny wygadany. Nie to co ja nieśmiały chłopiec .. W przychodził i przesiadywał . Ja wychodziłem o 22giej a on potrafił jeszcze zostawać … moja wyobraźnia zaczęła krzyczeć Pewnego razu wieczorem znowu byliśmy we trójkę .. M , ja i W… M wyszła po coś do kuchni z pokoju . W wstał i wyszedł za nią … ja sam zostałem w pokoju.. z kuchni słyszałem niewyraźne szepty….. o czymś szeptali ze sobą tak żebym nie słyszał . Nadstawiałem uszu przysłuchiwałem się…. Usłyszałem odgłos jakby namiętnych mokrych pocałunków i cisza…. Może to moja wyobraźnia wariatka … po chwili wrócili razem w milczeniu… dobiegała już 22:00 wstalem i się pożegnałem … W oczywiście został rozparty w fotelu nie wyglądało jakby się gdzieś wybierał…pożegnałem. Się z M dostałem całuski w policzek i poszedłem do domu.. Obszedłem blok w którym mieszkała M dookoła i pomyślałem…. Pójdę do bloku naprzeciwko tam okna klatki schodowej wychodzą central nie na mieszkanie M…. Odczekałem dłuższą chwilę obserwując parking pod blokiem M… jego auto wciąż tam stało a juz było dobrze po 23ciej Poszedłem. W jej pokoju paliło się światło i okna były odsłoniete. Szybko wbiegłem po schodach na górę … stanelem przy oknie i miałem widok jak na dłoni…… spodziewałem się .. tak.. W siedział na kanapie a M na nim… całowali się On miał rozpiętą koszulę . M siedziała okrakiem na nim całowała się z nim a jej ręce błądziły po jego torsie…jego dłonie ugniatały jej pośladki… Stałem jak zamurowany W ściągnął koszulę i zaczęła rozpinać jeansową koszulę M… ona gładziła go po włosach Ściągnał jej koszulę i tshirt . Została w samych legginsach …. Wstała i je ściągnęła a W całował jej piersi .. coraz niżej i niżej doszedł do jej majteczek które powoli ściągnął . Stała przed nim naga on uklęknął i zaczął ja lizać . M aż głowę do tyłu odchyliła z roszkoszy usta miała szeroko otwarte Chwilę tak jak lizał wstał . Obejmowali się czule i całowali w usta . M powli rozpięła jego spodnie … widziałem jak masywny gruby męski członek wyskoczył. Wzięła go w rękę i masowała całując się z nim dalej… Uklękła i wzięła go w usta. Widziałem. Jak on nad nią stał i głaskał po głowie która systematycznie pracowała w przód i w tył . Po chwili M położyła się na kanapie rozchyliła szeroko nogi . W położył się na niej i w pozycji klasycznej się kochali . Widziałem jak m go obejmuje … widziałem jak się w trakcie całowali …długo to robili w tej pozycji..po długiej chwili W położył się na kanapie a M usiadła na nim. Zaczęła go ujeżdżać najpierw powoli. Jego dłonie raz na jej biodrach raz na jej piersiach… ujeżdżała go szybciej i szybciej … widziałem jak doszła bo aż się w pół z rozkoszy wygięła i chyba aż krzyczała… wydaje się że doszli razem Jednocześnie …. M zmęczona. Ma niego opadła chwilę dłuższa tak leżeli …po czym wstała i wyszła do łazienki … po chwili wróciła i W wyszedł do łazienki … M w pokoju zgasiła światło …zapadła ciemność … ja stałem tam jak zachipnotyzowany … w szoku. Złość , żal, rozgoryczenie zmieszane z ogromnym potężnym podnieceniem ….wiedzialem wiedziałem i widziałem na żywo … teraz nie mam wątpliwości … stałem tam chyba jeszcze godzinę w oczekiwaniu az W wyjdzie z jej mieszkania …. Nie wyszedł został na noc do rana …