Hej,
jak większość osób jestem tutaj, bo szukam kogoś wyjątkowego. Trochę mi głupio, bo świat konsekwentnie maszeruje do piekła… ale jeśli nie teraz, to kiedy?
Trudno jest określić, kim jest ta właściwa osoba, dopóki się jej nie znajdzie. Zawsze jakieś szczegóły uciekną – pozornie oczywiste lub nie w pełni uświadomione potrzeby. Mimo wszystko spróbuję.
Ten post może dość zniechęcający. Trochę takie jest założenie, bo dzięki temu oszczędzimy sobie sporo czasu oraz rozczarowań.
Jakkolwiek to zabrzmi – przede wszystkim szukam fascynującego umysłu, który zapragnę poznać w najmniejszym szczególe. Nic nie jest wspanialsze niż to nienasycone pragnienie. Sama mam nadzieję stać się obiektem takiej fascynacji :) Myślę, że jestem relatywnie inteligentną osobą, choć w typowo humanistyczny sposób. Dlatego uwielbiam, kiedy ktoś nadaje na podobnych falach i możemy nawzajem się nakręcać. Inaczej nie potrafię pokazać swojej najlepszej strony.
Subiektywna atrakcyjność fizyczna też ma znaczenie, ale drugorzędne. Chyba że mówimy o przyjaźni.
Jedyne osoby, które naprawdę kochałam, stanowiły moje odbicie – oczywiście do pewnego stopnia; piękno również tkwiło w różnicach). Chodzi o cechy, które w sobie cenię bądź które definiują mnie we własnych oczach. Brzmi narcystycznie? Być może, ale dla mnie to definicja bratniej duszy, bliźniaczego płomienia czy jak jeszcze można określić taką relację. Jestem dość wyalienowaną osobą – w dużej części z wyboru. Potrzebuję kogoś, kto mnie zrozumie i kogo będę rozumieć.
Jeśli chodzi o miłość, nie wierzę w półśrodki. Kocham całą sobą, ze wszystkimi tego zaletami i wadami. Jeśli zatęsknię, będę szukać Twojej obecności w filmach, grach i albumach, które są dla Ciebie ważne. Dla mnie to część budowania więzi. Szkopuł w tym, że Twoje gusta muszą mniej więcej pokrywać się z moimi :) Nie umiem być nikim, poza sobą.
Konkrety o mnie:
- jestem typową introwertyczką, ale marzy mi się wyjście z domu i wspólne doświadczanie świata
- Cierpię na BPAD/CHAD, AVPD, ADHD-PI… tabletki oraz terapia ratują mi skórę. Jeśli masz podobnie — będziemy mieli kolejną płaszczyznę porozumienia
- Moim mózgiem rządzą hiperfiksacje, więc nie zawsze każdą z moich obsesji jestem zainteresowana w tym samym stopniu. Spokojnie, rozkręcam się, kiedy wyjdzie temat którejś z ważnych dla mnie rzeczy
- Pochłaniam wiedzę o wszystkim i o niczym – głównie interesuje mnie kultura oraz psychika zwichrowanych ludzi
- Piszę powieść — za mało i nie tak dobrze, jak bym chciała, ale jednak
- Lubię anime/mangę/vn, ale te złośliwie uznawane za pretensjonalne (nie widziałam/nie lubię wszystkiego z listy, ale daje ona jakieś pojęcie)
- Wielbię perełki pokroju SH2, produkcje Team Ico (PS2 najlepszą konsolą ever, w tej chwili po raz pierwszy ogrywam pewien cult classic), serię Mother/Earthbound czy dziwactwa pokroju Deadly Premonition. Współczesne tytuły AAA przeważnie mnie nie interesują, chyba że grzebał przy nich Kojima. Z indykami też średnio, przeważa u mnie słabość do starej japońszczyzny
- Moje ulubione postacie to Rei Ayanami (gdzieś od 17 lat) i Kylo Ren (uwaga, nie jestem szczególnie fanką SW — po prostu on jest dla mnie ważny z wielu powodów)
- Co jakiś czas zachłystuję się literaturą współczesną, w tym polską. Philip K. Dick był moją pierwszą literacką miłością, potem przyszła Sylvia Plath
- Raz na rok wracam do tematu strzelanin w Columbine i Newtown — fascynuje mnie to, dlaczego do nich doszło i psychologiczne patologie strzelców (nie są moimi idolami ani ideałami!).
- Tęsknię za częstym oglądaniem kina niezależnego – na jakiś czas o tym zapomniałam i muszę wrócić do tematu
- Obsesyjnie słucham ulubionej muzyki, przez co ciężko zabrać się za coś nowego. Mocno świruję na punkcie HEALTH i całego tego nihilizmu
- Estetyka jest dla mnie ważna (w zdrowym stopniu) – mam jakąś wizję piękna i staram się ją realizować, cenię to u innych
- Jak ognia unikam Marvela, DC, Ricka i Morty’ego – wszystkie te hity kompletnie mnie odrzucają. Zwłaszcza RiM kłóci się z moim poczuciem smaku i humoru
- Prawie nie oglądam seriali, bo wymagają zainwestowania dużej ilości czasu oraz psychicznej energii – jak ktoś mnie przypilnuje, to obejrzę
- Niespecjalnie interesują mnie kwestie r/science czy r/dataisbeautiful - wszystko to jest przydatne ludzkości, ale mnie nie porywa
- Nie lubię niczego, co rubaszne i brzydkie...
- Szacunek dla feminizmu, LGBT, itp. to dla mnie podstawa. Mierżą mnie żarty drwiące z mniejszości
- Jestem antynatalistką
Wiem, sporo tego. Tylko dlatego opisałam siebie tak dokładnie, bo szukam kogoś podobnego. Tak poza tym to mam słabość do empatycznych, melancholijnych/trochę mrocznych mężczyzn, którzy potrafią pisać. Ach, no i kreatywnych. Mam swój typ, jeśli chodzi o wygląd, ale nie wiem, czy jest sens go tutaj opisywać.
Wyślij mi proszę wiadomość, zablokowałam chat. Przez jakiś czas preferuję długie wiadomości, niekoniecznie przez reddita. Komunikatory stresują mnie, bo trzeba odpisywać teraz, już i nie wiadomo przez ile czasu. Jeśli codzienne ściany na tekstu na discordzie są okej, to możemy się tam komunikować.
Nie spodziewam się błyskawicznych odpowiedzi, więc planuję zaglądać na to konto przez długi czas.
Jeśli wszystko przeczytałeś… dziękuję. Mam nadzieję, że znajdziesz to, czego szukasz. Tutaj bądź gdzie indziej.
Trzymaj się i do ewentualnego napisania!
Subreddit
Post Details
- Posted
- 2 years ago
- Reddit URL
- View post on reddit.com
- External URL
- reddit.com/r/PLr4r/comme...